11.11 – ile można wydać w jeden „Singles Day”?
Co roku w listopadzie, gdy w Polsce świętujemy niepodległość, konsumenci w Chinach obchodzą największą na świecie kumulację zakupów, zwaną także „Dniem Singla”. W latach 90. cztery jedynki w dacie skłoniły samotnych studentów na uniwersytecie w Nankinie do zakupienia samym sobie prezentów w ramach celebrowania swojego statutu. W 2009 roku pomysł podchwycił Daniel Zhang, aktualny CEO grupy Alibaba, tworząc z tego krajowy dzień obniżek cen nie tylko dla singli, ale dla wszystkich konsumentów. Praktyka zapoczątkowana na platformach Taobao oraz Tmall rozprzestrzeniała się także na konkurentów, np. JD.com, a następnie także na usługi offline, takie jak chociażby siłownie, czy biura podróży.
„Podwójna 11” działa podobnie jak Black Friday, czy CyberMonday z tą różnicą, że chińska wersja generuje znacznie większy przychód niż dwa wspomniane wyżej amerykańskie święta razem wzięte. W zeszłym roku amerykańskie promocje wygenerowały $7.9 miliardów przychodu, podczas gdy wartość zakupów brutto jedynie na dwóch platformach Alibaby osiągnęła nieco ponad 30 miliardów dolarów. Tempo zamówień, głównie spływających przez telefony komórkowe jest niesłychane. Tego dnia aplikacja płatności mobilnych Alipay obsłużyła średnio ponad 250 tys. transakcji na sekundę, a w ciągu całego dnia ilość zakupów sięga nieomal 2 miliardów. Warto tu zaznaczyć, że płatność za towary i usługi przy użyciu telefonów komórkowych są najbardziej rozwinięte w Chinach. Obejmują opłaty zaledwie paru yuanów w sklepie, ale także zakup mieszkania, którego kwota sięga paru milionów RMB. W stosunku do zeszłego roku ilość płatności z użyciem aplikacji mobilnych wzrosło o 27% i w dużych miastach 92% mieszkańców używa Alipay lub WechatPay jako główną metodę płatności. Trend ten również ma miejsce w Unii Europejskiej, jednak użycie mobilnych portfeli globalnych takich jak GPay lub Apple Pay to stanowi jedynie 68%.
W tegorocznej 11 już edycji „szaleństwa zakupów” sprzedaż po upływie 1 godziny przekroczyła już 12 miliardów US$. Mimo że udało się pobić dotychczasowy rekord, a na koniec dnia sprzedaż osiągnęła wartość 38.4 miliardy $, Jack Ma – założyciel AlibabaGroup przyznał, że nie jest usatysfakcjonowany z wyników w tym roku. Powodem jest spadek wskaźnika wzrostu w porównaniu do zeszłego roku. Jack Ma wskazuje na dwa główne powody tego zjawiska: wysoka temperatura oraz pierwszy dzień tygodnia. Jeśli chodzi czynnik pogodowy, to wysokie temperatury spowodowały mniejszą sprzedaż zimowych ubrań. Fakt, że 11 listopada to w tym roku poniedziałek sprawił, że nie było tak dużego zainteresowania w zakupach w środku nocy. Z tego względu Jack Ma wspomniał również, że ma nadzieję, na ustanowienie „Dnia Singla” świętem wolnym od pracy.
Ponieważ większość zakupów tego dnia odbywa się online, zamówienia są następnie dostarczane do odbiorców głównie pocztą. Tego dnia Alibaba otrzymało 1.3 miliarda zamówień, co oznacza, że po 11 listopada 93% populacji Chin otrzyma paczkę. Firmy kurierskie pracowały niezwykle ciężko w celu posortowania przesyłki w zalewanych nimi magazynach. Z roku na rok czas dostawy paczek zakupionych w dniu singla się skraca. Aby rozesłać miliard przesyłek w 2013 roku potrzeba było 9 dni, lecz w 2018 dokonano tego w dwa i pół dnia. Osiem firm kurierskich współpracowało razem z siecią transportową Alibaby Cainiao Network, aby osiągnąć ten cel. W celu usprawnienia dostaw w transporcie zastosowano również szybkie pociągi i samoloty.
(źródło zdjęcia: https://phys.org/news/2018-11-alibaba-singles-day-growth.html; https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-11-10/alibaba-hits-6-billion-yuan-of-singles-day-sales-in-a-minute)