Powroty do ojczyzny w ucieczce przed epidemią
Koronawirus SARS-COV-2 rozprzestrzenił się na wszystkich kontynentach i od połowy marca sieje spustoszenie w Europie, natomiast sytuacja w Chinach uległa poprawie. W niedzielę 22.03 Chiny zgłosiły 46 nowych przypadków koronawirusa, przy czym wszystkie oprócz jednego z nich zostały przywiezione z zagranicy, zgodnie z doniesieniami Krajowej Komisji Zdrowia. Spośród nowych przypadków z zagranicy, 14 zdiagnozowano w centrum finansowym Szanghaju, a 13 w stolicy - Pekinie.
Wzrost zakażeń pojawił się, gdy chińscy emigranci zaczęli powracać do domu ze Stanów Zjednoczonych i Europy. Spowodowało to obawy przed drugą falą infekcji, gdy kraj dpoiero co powraca do zdrowia po epidemii. Motywacją do powrotu było przekonanie, że rząd chiński lepiej sobie poradził z opanowaniem rozprzestrzeniania się zarazy niż wladze w USA, czy też krajach UE. Zjawisko licznych powrotów skutkuje w niesamowity wzrost ceny biletow lotniczych, np. z Wielkiej Brytanii do Chin bilety o cenach sięgających nawet 180 tysięcy yuanów (25 tys. USD) za lot w jedna strone sprzedają się w przeciągu godziny lub dwóch. Wszyscy Chińczycy wracający do kraju muszą podjąć wszystkie środki zapobiegawcze, tj. podróż w maskach i strojach ochronnych, mierzenie temperatury, wypełnianie kart lokalizacyjnych oraz odbycie przymusowej 2 tygodniowej kwarantanny,w wydzielonym rzez administracje miejscu, która jest płatna na koszt osoby podróżującej od 500 do 1300 USD/dwa tygodnie. Ponadto od 23 marca wszystkie loty zagraniczne zmierzające do Pekinu przed przylotem będą lądowały w jednym z 12 wyznaczonych miast (Tianjin, Shijiazhuang, Taiyuan, Hohhot, Shanghai Pudong, Jinan, Qingdao, Nanjing, Shenyang, Dalian, Zhengzhou i Xi’an.), gdzie przeprowadzane są wszystkie sanitarne procedury i kontorle paszportowe, a dopiero póxniej po ok. 10h samolot leci do stolicy Chin.
Rząd Rzeczpospolitej również organizuje loty do ojczyzny dla obywateli znajdujących się za granicą w ramach akcji „LOT do domu”. W przeciągu pierwszego tygodnia w ramach zorganizowanych 40 lotów do kraju wróciło ponad 20 tys. Polaków, którzy również zostali poddani 14 dniowej kwarantannie domowej. Można jednak zauważyć zasadnicze różnice w zastosowanych środkach sanitarnych między Chinami i Polską. Przykładowo, kwarantanna w Polsce odbywa się w domu, w Chinach natomiast w wyznaczonych przez rząd miejscach. Także transport z lotniska jest w Chinach specjalnie dedykowany i wolny od kontaktu z innymi osobami, natowmiast w Polsce przylatujący otrzymują darmowy bilet na standardowy, niezabezpiecony pociąg. Również kontrola wychodzenia z domu podczas przymusowej kwarantanny jest znacznie bardziej efektywna w Chinach, gdzie dopilnowują tego specjalnie wyznaczone komitety osiedlowe, a wspomaga ich także nowoczena technologia, tj. monitoring uliczny, namierzanie telefonów komórkowych czy drony. Od 14 marca, kiedy wprowadzony został 2 tygodniowy okres epidemii obcokrajowcy nie są wpuszczaniu do kraju, a wszystkie połączenia międzynarodowe nie transportujące Polaków do kraju zostały anulowne.
Przy polepszającej się sytuacji z wirusem rząd stara się przywrócić działalność gospodarczą, która mimo to w bieżącym kwartale będzie mocno osłabiona. Życie powoli wraca do normy - w miastach takich jak Pekin i Szanghaj mieszkańcy zaczynają wychodzić na spacery choć wszyscy nadal noszą maski w miejscach publicznych. Coraz wiecej restauracji zaczyna funkcjonaować na normalnych obrotach, fabryki powracają do produkcji, choć na razie bez nadgodzin, a w niektórych prowincjach, np. w Jiangsu uczniowie powoli wracają do szkół. Również firma Apple ponownie otworzyła wszystkie sklepy w Chinach kontynentalnych, ale powiedział, że zamknie wszystkie sklepy w innych krajach na świecie na dwa tygodnie.
(źródła zdjęć: https://bit.ly/33E3bnv ; https://www.salon24.pl/newsroom/1029194,akcja-lot-do-domu-do-polski-wrocilo-18-tys-rodakow-z-zagranicy)
